Charna to bohaterka osadzona w świecie Heroes of Might & Magic III. Mieszkała z ojcem w rodzinnym Fort Riverstride, gdzie odkryła swoje przywiązanie do miecza, za co została wysłana do Steadwick, aby stać się rycerzem. Od tego momentu zaczęła wojskową karierę, gdzie mierzy się z licznymi przeciwnościami wojskowymi, magicznymi i nie tylko. Poniżej znajdziecie rozdziały powieści Buntu Charny, gdzie dowiecie się, jak wyglądała jej kariera w służbie Erathii i jak sobie radziła z czekającymi ją przeszkodami, a także poczujecie klimat legendarnej gry.
Próba cichego odbicia miasta z rąk nomadów legła w gruzach. Co prawda, kiedy nomadzi nie są na koniach, już nie są tacy skuteczni, jednak prędzej znajdzie się wyjście z piramidy, niż spotka nomada, który na służbie nie jest na rumaku. Charna dała rozkaz do ataku, mimo że nie wszyscy posiadali broń. Wybiegli z ukrycia. Ci, […]
Tyris chciała pogratulować Charnie dobrze wykonanej roboty. Dzięki zapasom wody z drugiego miasta nighońskiego ludzie mogli pić i pić, a i tak by jej nie wyczerpali. Miała już przygotowaną nagrodę dla swojego giermka, którą wręczy, kiedy dziewczyna wróci do Steadwick. Jednak nie nadejdzie to szybko. Nie miała wątpliwości, że posłaniec, który przybył z owego miasta, […]
– Cholerni nomadzi. Wiedziałem, że w końcu znajdą na nas sposób. – Przerwał panującą ciszę Notril. – Podziękujmy Fionie. – Wielokrotnie „dziękowała” jej w myślach, teraz po raz pierwszy zrobiła to na głos. Znajdują się w jednej celi, przykuci do przeciwległych ścian, żeby nie mogli sobie pomóc. Stoją na własnych nogach i choć byliby w […]
Na murach nighońskiego miasta Charna ustawiła stu łuczników. Fiona dostała przydział na skraju muru, gdzie – jak panna Aberville była przekonana – zaatakuje najeźdźca. Jednak Fiona uważała, że nie ma możliwości, aby ktoś po ścianie tunelu wspiął się na mur i zaatakował ich z zaskoczenia. Jeden lub dwaj wrogowie może by przeszli niezauważeni, ale nie […]
Charna nie miała żadnych wątpliwości, że jeśli zrobią jeden nieostrożny ruch, kusznicy nie spudłują, a oni będą służyć za farbę, którą zabarwią odrzucone kamienie. Dziewczyna wraz z Fioną podniosła ręce do góry, dając znak, że nie mają złych zamiarów. Pozostali przeciskający się przez wąski otwór żołnierze dźwigali ręce do góry, kiedy połapali się w sytuacji. […]
Poczuła silne trącenie w ramię. Miała nadzieję, że to, co ją budzi, to tylko iluzja, która za chwilę odejdzie w niepamięć. Szturchnięcia stawały się mocniejsze, zupełnie jakby ktoś próbował ją przywrócić do życia. Dopiero wylana na nią zimna woda wybudził ją. Energicznie usiadła, by odkryć sprawcę. Fiona trzymała pustą manierkę. – Panno Aberville, wszystko w […]
Okrzyki radości dobiegły do uszu Charny, kiedy wraz z Fioną, Harinem, Idrisem i Branem opuszczała miasto kupca. Zadania wciąż nie wypełnili, bo znaleziona woda okazała się zatruta, ale stłumili pierwszą rebelię w zarodku. – Niecałe dwa miesiące jesteśmy pod ziemią, a już się chcemy tłuc. Ludzka natura chyba została stworzona do walki – rozmyślała w […]
– Jak to jest zatruta? – Wrzasnęła Tyris, gdy Charna przekazała jej ten przykry fakt. – Przecież musieli jakoś żyć. Tyris wybuchła, kiedy dowiedziała się, że coś, czego bardzo potrzebują, jest niezdatne do spożycia. Miała świadomość, że Rion długo nie będzie zaspokajał pragnienia mieszkańców tylko na podstawie zamienionych w wodę pocisków lodu. Koniecznie potrzebują ciągłej […]
Na sygnał Tyris Lockenhole Charna pognała z żołnierzami do boju. Wszyscy napełnieni pozytywnym wigorem rozpoczęli najazd na miasto nighońskie. Do armii daleko jej było z nazwy, ale niewiele z nastawienia. Ludzie głośno i radośnie krzyczeli, pchając się do walki. Charna dostrzegła na murach łuczników z założonymi strzałami, lecz dziwiła się, że nie wypuszczają ich z […]
Od kiedy Nighończycy spustoszyli Erathię, Tyris ma wyłącznie złe skojarzenia z władcami podziemi. Jednak w nielicznych aspektach ich podziwiała. Przede wszystkim za infrastrukturę miasta. Jeśli wróg chciał zająć miasto i przystosować je do swoich celów, musiał się natrudzić, zanim znajdzie miejsca, z których rekrutowano żołnierzy. W każdym mieście ludzkim wszystko miało swój porządek. Były bastiony […]