Heroes: Tarnum, skąd u niego taka nienawiść?
25 lipca 2021Heroes: Tarnum, skąd u niego taka nienawiść?
Wcześniej czy później również i ta legendarna postać musiała pojawić się w moich rozważaniach o świecie Might and Magic oraz Heroes of Might and Magic. Znamy go, jako nieśmiertelnego bohatera, który jest główną postacią wszystkich ośmiu części kronik, w których przedstawione są ważne wydarzenia dziejące się na Antagarich. W tej części o Tarnumie chciałbym się skupić na tym, co się stało z bohaterem, zanim stał się wysłannikiem starożytnych. Zainteresowani? Jeśli tak, to zapraszam do dalszej części artykułu.
Przed powstaniem barbarzyńców
O dzieciństwie Tarnuma niewiele wiemy, jednak już wtedy Krewlod było pod okupacją Cesarstwa Bracaduun, które robiło wszystko, aby barbarzyńcy zapomnieli o swoim wielkim potomku Jargu Zdobywcy. Jeśli chodzi o rodzinę, to miał dwie starsze siostry, które rodzice sprzedali czarodziejom, ponieważ barbarzyńcy nie mogli posiadać więcej niż jednego dziecka, a rodzicom zależało na synu. Jego ojciec był rolnikiem i możemy się domyślać, że był dobrym ojcem, skoro syn zabrał go ze sobą pod Steelhorn, jednak jego podboju nie było dane mu zobaczyć. Zmarł dzień przed najazdem na twierdzę.
Prawa Barbarzyńców w Cesarstwie
Nie można powiedzieć, aby barbarzyńcy mieli jakiekolwiek prawa. Bracaduun robiło wszystko co w ich mocy, żeby Krewlod nie odrodziło się i nie pamiętało swoich korzeni. Z tego powodu jakiegokolwiek Barda, który głosił historię sprzed Cesarstwa zabijano od razu. Ponadto, jak wcześniej zostało wspomniane, barbarzyńcy nie mogli posiadać więcej niż jednego dziecka, przez co „nadwyżka” dzieci trafiła do cesarstwa. Możemy się domyślać, że oprócz tych praw były jeszcze inne, które wywoływały trwogę wśród mieszkańców Krewlod, skoro nawet jego ojciec poddał się jemu bez woli, oddając swoje córki czarodziejom.
Kiedy Tarnum się zmienił?
Wszystko się zmieniło, gdy jeden z bardów zaczął nucić historię Jarga Zdobywcy. Tarnumowi natychmiast wpłynęło to na wyobraźnię i zaczął snuć wyobrażenia o wyzwoleniu się Krewlod spod panowania Cesarstwa Bracaduun. Początkowo kończyło się na wyobraźni, lecz gdy magowie zamordowali barda w Tarnumie coś pękło i zaczął zbierać ochotników na rebelię.
Armia powiększała się i sunęła naprzód osiągając sukces za sukcesem, a wraz z nimi również osobowość Tarnuma przybierała mroczną barwę. Z każdą bitwą stawał się coraz bezwzględniejszy i okrutniejszy. Nie godził się, że ktoś mógłby mieć inną wizję na nowo odrodzone królestwo, niż on. Jego szaleństwo podążyło w tą stronę, że nawet otruł swoich doradców, w tym Hardaca, który zachęcał go do zaprzestania dalszego podboju, kiedy opanowali już Krewlod.
Obsesja Tarnuma poszła dalej. Chciał zniszczyć Bracaduun i podbić jej stolicę Steelhorn, lecz nie miał odpowiednio licznej armii do podboju cesarstwa, stąd potrzebował nowych rekrutów. Takich znalazł w Tatalii, lecz ci odmówili mu pomocy. Z tego powodu siłą wcielił ich do armii.
O możliwych posiłkach z Tatalii poinformowała go Yalla, jedna z ukochanych Tarnuma, do której barbarzyńca żywił głębokie uczucie. To jej wyjawił swoją tajemnicę o chęci wyzwolenia się ludu z okupacji magów i nawet planował z nią wspólną przyszłość. Te plany nie ziściły się, bo zginęła z rąk czarodziejów. Na pewno to spowodowało, że jego …
Szaleństwo poszło dalej
Barbarzyńca zatracił się w swojej obsesji. Znał swój cel, ale nie znał ceny, jaką przyjdzie za nią zapłacić. Chociaż armia Tarnuma parła naprzód, to również ponosiła porażki. Pierwszą znaczącą porażką było oddzielenie głównej armii barbarzyńcy od jego straży przybocznej. Z tego powodu potrzebował armii do dalszej inwazji. Poprosił swoich rodaków o pomoc, jednak ci przestraszyli się represji ze strony cesarstwa. Dowódca powstania wpadł w szał i zaczął ich mordować, wtedy przyłączyli się do armii cesarstwa. Nawet jego wojowie odwracali się od niego, więc nie tolerując odmowy otruł ich wszystkich. Pomimo okrojonej armii doszedł pod Steelhorn i zrównał miasto z ziemią.
Stanął na czele Imperium Barbarzyńców
Natychmiast utworzył imperium na miarę Jarga Zdobywcy, lecz prowadził okrutną politykę, która nawet nie szczędziła swoich poddanych. Jak opisywano w trakcie jego rządów rzeki płynęły krwią, co musiało doprowadzić do kolejnego powstania, na którego czele stanął młody rycerz Rion Gryphonheart. Pokonał on władcę w pojedynku, po czym utworzył królestwo Erathii. Po śmierci Tarnuma królestwo podzieliło się i na jego podwalinach powstały jeszcze Krewlod oraz Bracada. Znana z Heroes III zamek, twierdza oraz forteca.
Po swojej śmierci trafił przed oblicze Starożytnych, którzy zdecydowali, że nie jest godny przebywania wśród nich. Musiał odpokutować swoje czyny, więc zesłali go z powrotem na ziemię, gdzie żył, jako nieśmiertelny bohater.
Podsumowanie
Skąd w Tarnumie była taka nienawiść? Moim zdaniem zrodziła się z okrutnej polityki Cesarstwa Bracaduun oraz ich działań przeciwko barbarzyńcy. Pogłębiło to nienawiść do cesarstwa, a każde kto nie stanął przeciwko niemu, traktował za wroga. Zatracił się w swoim szaleństwie, lecz możliwe, że dzięki temu przeżyciu właśnie nie dopuścił, żeby inni popadli w destrukcyjną obsesję zemsty.
Więcej o świecie Heroes znajdziecie w podstronie Pozostałe wpisy:
https://segeworld.pl/category/category/inne-wpisy/
Inspiracją o kultowym bohaterze w świecie heroes stanowiły informacje ze strony:
https://mightandmagic.fandom.com/wiki/Tarnum
https://www.chronicles.acidcave.net/tarnum.html